Co zjeść w Istebnej? 10 przysmaków kuchni beskidzkiej

Podróżujemy w wielu celach – są podróże wypoczynkowe, kulturowe, aktywne, no i oczywiście te kulinarne. Pobyt w Plenerze może łączyć ze sobą wszystkie te aspekty. 

Polecaliśmy już najlepsze atrakcje w Istebnej oraz dzieliliśmy się rytuałami na wypoczynek pełen dobrobytu. Radziliśmy też, gdzie dobrze zjeść. Dziś przyszła pora powiedzieć, co zjeść. 

W okolicy znajduje się mnóstwo karczm serwujących lokalne, sycące góralskie jedzenie. Gdybyście jednak woleli poeksperymentować na własną rękę, w Plenerze macie do dyspozycji w pełni wyposażoną kuchnię. 

Oto kilka propozycji dań kuchni góralskiej, które musicie skosztować podczas pobytu w Istebnej.

10 przysmaków kuchni beskidzkiej

1. Kwaśnica na żeberkach

Aromatyczna, rozgrzewająca zupa na bazie kiszonej kapusty i intensywnego wywaru z wędzonych żeberek. Najczęściej podawana jest w towarzystwie razowego chleba lub z ziemniakami. 

Kiszona kapusta stanowi często również akompaniament dla innych dań – zasmażana i/lub z dodatkiem skwarek. 

2. Moskole

Kuchnia beskidzka ziemniakiem stoi. Potwierdza to między innymi lokalny delikates: placki ziemniaczane z blachy. Choć oryginalnie pochodzą z Podhala, są równie popularne w rejonie Beskidów. Serwowane są same lub z dodatkami takimi jak bryndza z pobliskiego Koniakowa, masło czosnkowe, sos grzybowy lub gulasz. 

3. Poleśniki

Choć można by przyczepić się, że moskole pochodzą z Podhala, poleśniki bez cienia wątpliwości wywodzą się z Beskidów. To lokalna wariacja na temat placków ziemniaczanych – jednak wyróżnia je to, że pieczone są w liściach kapusty. 

Ich sposób przygotowania pomaga uniknąć użycia tłuszczu, co sprawia, że poleśniki są niezwykle kruche i chrupiące. 

4. Sztuchanki

Nasz ziemniak, nasz pan. Tym razem w wersji gniecionej, jako puree z podsmażoną cebulką i/lub skwarkami. Sztuchanki mogą być serwowane jako oddzielne danie lub dodatek do sosów i mięs. 

5. Kubuś/kubusz

Kubuś niejedno ma imię. Podobnie jak bigos – ile pań i panów domu, tyle przepisów. Również podobnie jak bigos, jest to danie jednogarnkowe, przygotowane z potrzeby zrobienia czegoś szybko, smacznie i ze składników, które w większości gospodarstw dostępne są zawsze.

Z tego powodu forma kubusia może różnić się w zależności od uznania. Z generalnej definicji, jest to danie na bazie ziemniaków zapieczonych z dodatkami takimi jak kapusta i kiełbasa. Chodzi o to, by zrobić coś z niczego i kreatywnie wykorzystać resztki ze spiżarni. 

A żeby życie miało smaczek, kubuś dostępny jest w dwóch wersjach: słonej i słodkiej. W niektórych przepisach, zamiast kapusty i kiełbasy, figurują jabłka i słodka śmietana – jednak baza nadal składa się z ziemniaków. 

6. Żebroczka ze spyrkami

Choć Istebna kojarzy się nam przede wszystkim z górami, należy pamiętać, że znajduje się nadal na Górnym Śląsku. Z tego powodu w lokalnej kuchni, oprócz potraw góralskich, figurują także dania śląskie.

Żebroczka to przysmak szczególnie znany w Wiśle. To nic innego jak zapiekanka z ziemniaków i ryżu, okraszona boczkiem. To nietuzinkowe połączenie jest grzechu warte i zdecydowanie nie można nie spróbować go podczas wizyty w Istebnej. 

7. Bachor ze skwarkami

Kolejne danie kuchni śląskiej, często mylone z żebroczką. Choć w składzie obu potraw dominują ziemniaki, bachor to tak naprawdę rodzaj kiełbasy nadziewanej doprawioną masą z tartych ziemniaków i skwarek. Ważne, żeby skwarki zrobione były z tłustego mięsa – najczęściej boczku lub podgardla. 

Jest to odpowiednik kiszki ziemniaczanej, znanej na Podlasiu. 

8. Gałuszki z bryndzą i skwarkami

Bliskość czeskiej i słowackiej granicy gwarantuje przenikanie się lokalnych kuchni. Znane w Czechach, na Słowacji i  winnych krajach środkowo oraz wschodnioeuropejskich, gałuszki cieszą się popularnością również w Beskidzie Śląskim.

To ziemniaczane kluseczki podawane z bryndzą i skwarkami – często popijane również kwaśnym mlekiem. Jest to niezwykle sycące danie, idealne na aktywny dzień pełen chodzenia po górach lub jazdy na nartach czy snowboardzie.

Same gałuszki to nic innego jak kluski i występować mogą w różnych formach: kładzione, fusate, chybane, strzapate, szulane, z dziurkóm albo bez. 

9. Sery

Dzięki tradycji hodowli owiec w górskich okolicach możemy cieszyć się wyrazistymi lokalnymi serami. Do najbardziej znanych należą oscypek i bryndza, chociaż znajdziemy tu również delikatny bundz (jadany głównie w sezonie wypasu, od maja do września) lub biały czy wędzony korbacz. 

Ciekawostką jest to, że bryndza to nic innego jak przerobiony dojrzały bundz. 

10. Baranina i jagnięcina

Oprócz serów, kolejnym górskim delikatesem są baranina i jagnięcina. Choć historycznie górale rzadko mogli pozwolić sobie na mięso w codziennej diecie, obecnie często figuruje ona w kartach lokalnych karczm. 


Czy udało nam się pobudzić Wasz apetyt? Kuchnia w Plenerze zachęca do samodzielnego przyrządzenia opisanych tu specjałów. Jeśli jednak wolicie spróbować ich w profesjonalnym wykonaniu, polecamy, gdzie dobrze zjeść w Istebnej

Zapraszamy do Pleneru, gdzie piękny wystrój i błogi spokój idealnie komponują się z dobrym jedzeniem. 

Podobne wpisy